Fotele masujące – opinie użytkowników

Rewelacyjny zakup.Codziennie korzystam z fotela.Pozbyłam się wielu problemów zdrowotnych. A mój masażysta stracił klientkę To jeden z moich bardziej udanych zakupów. Polecam

To już nasz drugi fotel masujący z Restlords! I jest to nasz kolejny strzał w dziesiątkę!
Wielką zaletą i odmianą w stosunku do pierwszego fotela jest niesamowity masaż łydek i stóp. Nasi klienci z obolałymi nogami, czy klienci sportowcy bardzo sobie tą funkcję chwalą. Masaż całego ciała jest niesamowity wręcz "odlotowy"! Intensywny, ale rozkładaną poduszką można sobie tą siłę zamortyzować. Kosmiczny wygląd i dodatkowe gadżety bardzo uatrakcyjniają nasz salon. Obsługa do szybkiego opanowania. Nasi klienci już się "uzależnili" od masażu na tym fotelu. Dla zabieganych i zmęczonych taki masaż to chwila relaksu bez specjalnego umawiania się i szykowania jak na tradycyjny masaż manualny. Dodatkowo nasz fotel-masażysta nigdy się nie męczy! ;)
Kontakt i biznesowa współpraca z Rest Lords jak zawsze na najwyższym poziomie! Obsługa przeeemiła i profesjonalna!
Bardzo polecamy!

Witam,
Profesjonalna obsługa, dobre warunki finansowe szybka i sprawny montaż. Fotel elegancki i nowoczesny posiadający wiele trybów pracy. Fotel spełnia oczekiwania całej rodziny.
Po miesiącu używania, jestem bardzo zadowolony. Masaż raz dziennie przed snem potrafi zregenerować mięsne ciała.
Polecam Gorąco ten model fotela.
Pozdrawiam.

Prezentacja w ShowRoom w Warszawie to bardzo ciekawe doświadczenie. Dużo czasu, możliwość wypróbowania wielu modeli i przemiła obsługa. Szkoda tylko, że wpuszczają (kod do drzwi działa) dokładnie o umówionej godzinie. I to samo w sobie jest ok, bo przecież się człowiek umawia na konkretną godzinę, ale jeśli ktoś przyjdzie wcześniej to trzeba stać i czekać na mrozie lub deszczu - w sensie, że nie ma poczekalni a drzwi są bezpośrednio na dwór.
Obsługa na 5. Bezproblemowy kontakt, zakup oraz dostarczenie i złożenie na miejscu w kilka minut.
Co do samego fotela:
+ najwyższy model tego producenta
+ masowanie na najwyższym poziomie
+ bardzo relaksuje np. przed snem
+ wygodny
+ super wygląd
+ 3D - konieczna funkcja, dużo lepszy niż 2D w innych modelach
+ elektrycznie blokowany odcinek na nogi. Po zeskanowaniu blokuje się w ustawionej pozycji. W innych modelach może się to przesuwać w trakcie masażu, albo w ogóle cały czas trzeba lekko dociskać nogi i jest niewygodnie. Tutaj idealnie.
+ zero gravity
+ zero wall
+ wygodna poduszka pod głowę
+ generalnie wszystko co można przeczytać w opisie
Każdy może wypróbować w salonie i na prawdę jest różnica jeśli porównać z niższymi modelami. Zdecydowanie warto dopłacić. Jednak bardziej skupię się na minusach, bo za tę cenę człowiek oczekuje wręcz ideału, a niestety nie wiedzieć czemu zepsuli najprostsze rzeczy, które niemiłosiernie irytują. Kilka osób już to pisało w komentarzach 4*, więc postaram się tylko podsumować.
- ogólnie obsługa fotelu fatalna. Za każdym razem pierwsza minuta na tym fotelu to "tortury". Konkurencja ma to lepiej rozwiązane.
- ten pilot to jakaś porażka. Umiejscowienie go jest tragiczne. Kabel plącze pod udami i pośladkami. Żeby wyjąć pilota w pozycji ZeroGravity trzeba silnie się podnieść na fotelu używając mięśni brzucha (jak brzuszki na WF-ie) - fajne ćwiczenie, ale akurat nie w tym momencie. Przyciski niepodświetlane, więc często się wciśnie nie to co trzeba (przynajmniej na początku użytkowania). Zmieniać opcje można tylko gdy fotel już pracuje.
- brak pamięci ustawień (profili). Za każdym razem po uruchomieniu i wybraniu funkcji automatycznej fotel skanuje ciało co trwa dość długo i jest bez sensu. Jeśli automatyczne skanowanie jest niewystarczające to za każdym razem manualnie trzeba zmieniać ustawienia. Np. u mnie za nisko ustawia masowanie karku, więc za każdym razem muszę sięgać po tego pilota (muszę go trzymać na udach, czasem się zsuwa, bo ten kabel go ciągnie gdy fotel skanuje) i ustawiać manualnie w odpowiednim momencie, bo jak przegapię to potem muszę wchodzić w ustawienia manualne, więc gapię się w tego pilota w pozycji leżącej co sprawia lekkie zawroty głowy a po ustawieniu gdy go odkładam do tej dziury i kładę się z powrotem to już jestem w nieco innej pozycji niż podczas skanowania, więc to całe skanowanie przestaje mieć sens. Dodatkowo fotel już zaczyna fazę masażu, więc niektóre poduszki są już napompowane, więc nie można znaleźć dogodnej pozycji przez pewien czas oraz nie można wcisnąć rąk w poduszki masujące i trzeba czekać kilka sekund aż się rozluźnią. Masakra.
- bluetooth to największy minus tego fotela a najłatwiej było by to naprawić. Działa jak sprzed dekady lub dwóch. Oczywiście brak pamięci włączenia bluetooth, więc za każdym razem trzeba to manualnie ustawiać od nowa. Zacznę od tego, że w ogóle można to zacząć robić dopiero po rozpoczęciu masażu właściwego, więc trzeba czekać od włączenia przez całą fazę skanowania. Potem trzeba wejść w opcje manualne i na samym końcu przeklikując się przez wszystkie funkcje można go włączyć i potem jeszcze chwilę czekać aż się uruchomi. Potem na telefonie trzeba go za każdym razem sparować ponownie, bo nie zapamiętuje połącznia jak nawet najtańszy głośnik za 20zł z marketu. I dopiero można wybrać muzykę jaką chce się słuchać. Oczywiście potem trzeba czekać aż poduszki powietrzne się rozluźnią, żeby móc się ponownie ułożyć w fotelu i wcisnąć ręce w masaż rąk. To wszystko w pozycji lekko uniesionej przy spiętych mięśniach brzucha, albo z zawrotami głowy z drętwiejącą ręką uniesioną wysoko nad głowę. A na koniec jeszcze trzeba się trochę powiercić na fotelu, żeby znaleźć dobrą pozycję, bo podczas tej operacji człowiek zdążył się już poprzesuwać na tym fotelu i całe to skanowanie co było na początku jest na marne. Dodam, że podczas pauzy ta opcja jest zablokowana, więc to wszystko trzeba robić w momencie, gdy fotel masuje!!! A wystarczyło by chociażby przenieść tę funkcję na sam początek (są tam już inne ustawienia) zanim fotel w ogóle się zacznie rozkładać. Albo dodać przycisk na fotelu. Albo nawet olać bluetooth i zrobić wejśćie jack na kabel. No jest 1000 rozwiązań a wybrali najgorsze. Generalnie psuje to cały efekt relaksu, bo już na starcie człowiek jest ... zdenerwowany.
- głośniki są ok, ale nie są najwyższej jakości. Bardzo fajny efekt "otoczenia dźwiękiem", ale jeśli ktoś chciałby kupić ten fotel tylko ze względu na głośniki to nie warto. Można je spokojnie zastąpić słuchawkami albo głośnikami w pokoju i przynajmniej nie ma tego całego cyrku z ustawieniami bluetooth. Myślę nad tym, żeby sobie rozstawić własne głośniki stereo po obu stronach fotela i ustawiać muzykę zanim włączę fotel.
- jonizator lekko hałasuje i jak ktoś chce słuchać muzyki relaksacyjnej to w tym przeszkadza. Ja z tego wcale nie korzystam.
- podgrzewanie - super, że jest. Niefajnie, że nie można sobie ustawić mocy grzania.
- asystent głosowy. Gdy chcemy, to trzeba komendę "Hi Alice" powtórzyć kilka razy, żeby zaczął słuchać, ale z kolei jak mam w pokoju telewizor, to potrafi gadać "I'm here" wiele razy podczas filmu, gdy w TV ktoś powie coś w stylu "Austria", "Hajs" itp., albo gdy w pokoju przebywa kilka osób i po prostu rozmawiają, więc trzeba to "czuwanie" wyłączać po każdym użyciu fotela i włączać ponownie po włączeniu fotela.

Czasem chciałbym się pomasować, ale rezygnuję, bo nie chce mi się przechodzić przez ten cały proces ustawiania, który jest po prostu niewygodny (wręcz bolesny) i stresujący, czyli dokładnie odwrotnie niż to, do czego ten fotel został stworzony.

Ogólnie jestem bardzo zadowolony, ale te minusy można by poprawić na prawdę w łatwy sposób i byłby produkt idealny, ale z jakiś przyczyn ktoś tego nie zrobił. Za tę cenę uważam, że jest to niedopuszczalne.

Fotel jest wart każdych pieniędzy. Jeśli chcesz się porządnie zrelaksować to musisz go mieć. U nas pojawił się ponieważ pracujemy po kilkanaście godzin przy komputerze i nasze plecy i barki wołały o ratunek. Dziś po 3 m-cach używania może napisać, że fotel spisuje się świetnie. Odciąża plecy, relaksuje, przynosi wyraźną ulgę. Przy problemach z zasypianiem wystarczy jedna sesja z podgrzewaniem i odpływasz:) Brać, szkoda życia na myślenie, trzeba działać:)

Duże problemy z kręgosłupem spowodowały, że intensywnie szukałem czegoś co mi pomoże i ulży. Przerobiłem dużo fizjoterapeutów, szukając pomocy. Jako, że jestem z natury dość sceptyczny to z dużą rezerwą podeszłem do tematu fotela. Poczytałem trochę, poczytałem opinie i umówiłem się na prezentację do salonu we Wrocławiu. Miałem możliwość sprawdzenia kilku modeli, ale najlepiej przypadł mi do gustu brilantiq. Po paru miesiącach mogę powiedzieć, że nie żałuję ani złotówki wydanej na ten sprzęt. Mam rehabilitanta pod ręką, kiedy chce i kiedy potrzebuje. Mogę śmiało powiedzieć, że ten fotel bije na głowę wszystko to co miało mi pomóc. Generalnie nie czuje już jakiś większych dolegliwości, funkcjonuje normalnie i samopoczucie też na duży plus. Wielkie podziękowanie dla obsługi salonu we Wrocławiu oraz ekipy która dostarczyła i uruchomiła fotel. Prawdę mówiąc rewelacyjne finansowanie 0% powoduje że koszt miesięczny to ledwie kilka wizyt u fizjoterapeuty. A prawda jest taka , że i osoby bez problemów mogą znaleźć sobie programy relaksujące i masujące dopasowane do siebie.

Dla mnie, jako uczestnika ogólnopolskiego programu "Leżę, bo lubię" fotel masujący to idealne wprost rozwiązanie. Na iResta przesiadłem się ok.2 mies. temu po dwuletnim użytkowaniu Massagio. Po zajęciu miejsca fotel otula jakby ciało, pracuje łagodnie, stopniowo zmieniając siłę masażu. Programów full, każdy coś znajdzie dla siebie. Mam 2-3 sesje kilkudziesięciominutowe dziennie, jak czas i rodzina pozwoli. Ważne, że muzyczka nie wyłącza się po zakończeniu programu, co pozwala trwać w relaksie (czytaj śnie), bo jest to jak najbardziej możliwe. Czasem muzyczka przeszkadza Alicji (to taka pani w środku od komend głosowych) i musimy się przekrzykiwać, jak to w życiu. Bardzo miło korzysta się z fotela w ciemności i ciszy i tu trochę brakuje oświetlenia ikon sterujących, ale rozwiązuje to mała lampka na USB. W ciszy nie myślisz o niczym, wszystkie "szufladki" w mózgu pozamykane, pełen relaks. Jak na razie nie widzę mankamentów, niezdecydowanym gorąco polecam, choć cena może być niewątpliwie barierą, ale to już inny temat. Fotel bardzo dobry i przydatny, firma i obsługa rzetelna. GORĄCO POLECAM !!!

Nad zakupem fotela zastanawiałem się kilka miesięcy. Po zakupie żałuję tylko tego , że nie kupiłem takiego fotela kilka lat wcześniej.
Używamy go codziennie całą rodziną . Programy automatyczne ustawione optymalnie . Używam również manualnych ustawień , które dopasowuje się do własnych upodobań. Już po kilku seansach zapomniałem co to ból pleców , krzyża itp .
Polecam z czystym sumieniem . A dla osób , które korzystały z usług masażysty fotel wręcz zalecam .Zwróci się bardzo szybko.
Jedyną wadą jest brak podświetlenia panelu sterującego .
Obsługa w salonie na najwyższym poziomie .
Rewelacja

Po kilku miesiącach użytkowania mogę śmiało napisać że fotel spełnił nasze oczekiwania. Piękny, nowoczesny wygląd idzie w parze ze wspaniałymi odczuciami podczas masażu. Polecam z czystym sumieniem.

Fotel przewyższył nasze oczekiwania. W kawiarni robi furorę a dla pracowników to cudowna chwila wytchnienia. Masaż karku i pośladków jest zaskakująco dobry. Polecam w 100%. Pięknie komponuje się w naszych wnętrzach. Bardzo łatwy w utrzymaniu czystości.

Fotel pierwszorzędny. Testowany ponad trzy miesiące. 12cie programów. jest z czego wybierać. Masaż stóp na poziomie top:) a na z wichrowany kręgosłup jak znalazł! Z niedociągnięć: brak podświetlenia zewnętrznej części panelu sterującego z symbolami do uruchamiania dodatkowych opcji fotela, zestaw z głośnikami tylko do muzyki, do odsłuchu mowy- jakość dla mnie osobiście - słaba, nieczytelna, fotel - nie dla wysokich- do 190cm, podnóżek wysuwa się pod zbyt dużą siłą. By go utrzymać w wysuniętej pozycji trzeba cały czas na niego lekką siłą napierać. Są to jednak drobnostki, które osobiście zauważyłem a na tle zalet jakie posiada ten fotel są prawie nieistotne.

Od dwóch miesięcy jesteśmy szczęśliwymi posiadaczami fotela iRest Chillin. Prawie codziennie korzystamy z żoną masażu naszych zbolałych kręgosłupów i bardzo nam to pomaga. Jest to też dla mnie wspaniałym relaxem: chilloutowa muzyka w słuchawkach i delikatny masaż z podgrzewaniem pozwala mi wypocząć i się zregenerować. Jesteśmy bardzo zadowoleni z zakupu. Wszystko działa bez zarzutu i jest to bardzo skuteczne i wygodne urządzenie fizykoterapeutyczne. Muszę też podkreślić, że dostawa i montaż fotela odbyła się w 100% zgodnie z ofertą sklepu REST LORDS.

fotel cudowny, oprócz wyglądu spełnia także swoją funkcję, solenizant zachwycony, kontakt z firmą doskonały, panie oddzwaniają, kierują, doradzają na każdym etapie zamówienia, gorąco polecam